środa, 17 lipca 2013

Château de Suscinio (Bretagne)

Pogoda w Bretanii nauczyła mnie jednego : jeśli jest słońce, korzystaj z niego, bo za dwa dni może znowu zacząć padać ;)  Dlatego ostatnio wybraliśmy się na plażę. Jest to nasza ulubiona miejscówka. Nie dość, że położona zaledwie 20 minut drogi samochodem od Vannes, to jeszcze z widokiem na zamek Suscinio

Kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.


Zamek pochodzi z okresu średniowiecza i był letnią rezydencją książąt Bretanii. Można go zwiedzić, ale uprzedzam, że kryje w sobie jedynie kilka pustych komnat. Lepiej wybrać się na spacer dookoła zamku i urządzić piknik w cieniu pobliskich drzew, a następnie udać się w kierunku plaży, skąd widok na zamek jest naprawdę imponujący.

l'entrée, czyli wejście do zamku

une tour, czyli jedna z wież

une douve, czyli fosa
 
tylna część zamku

boczna część zamku
la plage, czyli plaża (ok. 500 m od zamku)


widok na zamek od strony plaży

12 komentarzy:

  1. Tutaj jeszcze nie byłem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O mojej córce na pewno by się spodobało:)Uwielbia wszystkie zamki.Kiedyś zabiorę ją do Francji.

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę, że faktycznie Cię zainspirowałam do wyjazdu do Suscinio! ;)) Bardzo ładne ujęcia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, byłaś moją muzą :) Od lat tam jeździmy, ale nigdy nie brałam ze sobą na plażę aparatu, więc w końcu się zmobilizowałam :)

      Usuń
  4. Bardzo lubilam tam zrobic sobie maly postoj gdy jezdzilismy z dziecmi z naszgo letniego domku nad Oceanem do rodziny w LArmor-Baden. Chlopcy byli wniebowzieci, bo to taki prawdziwy zameczek jak z bajki (i nawet fose ma:).

    Dawno juz tam nie bylam, milo zobaczyc na nowo chocby tylko na zdjeciu
    Pozdrawiam
    Nika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że mój wpis przyczynił się do przywołania miłych wspomnień :)

      Usuń
  5. Nominuje Cię do Liebster Award szczegóły na http://bonjourparise.blogspot.com/2013/07/liebster-award.html

    Pozdrawiam:Chloé

    OdpowiedzUsuń
  6. O jeeej, jak pięknie! Trochę zazdrościmy z bezplażowego Krakowa! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas zawsze się znajdzie miejsce dla gości znad Wisły :)

      Usuń
  7. Uwielbiam zamki we Francji, i nie ważne w której jej części. Francuzi bardzo dbają o to, aby nie popadły w ruinę, a w Polsce - szkoda gadać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, że Francuzi wyjątkowo dobrze dbają o swoje dziedzictwo kulturowe. Czasami potrafią cieszyć się z naprawdę małych rzeczy. Wystarczy zajechać do jakiejś małej wioski. Na pewno znajdzie się w niej coś ciekawego do zobaczenia (kapliczka, fontanna, etc), a droga do tego miejsca będzie oznakowana.

      Usuń