czwartek, 29 października 2015

Halloween - straszne słownictwo

Ciekawa jestem, co będziecie robić w Halloween? Biegać po mieście przebrani za zombi lub innego upiora?  Siedzieć w ciemnej kinowej sali, gryząc ze strachu paznokcie (ronger ses ongles)? A może dłubać w jakiejś wielkiej dyni (une citrouille), chcąc przetestować przepis (une recette) na niezjadliwą, wegańską zupę krem jednej z popularnych blogerek kulinarnych ?  :P 




Bez względu na to, czy lubicie to święto czy nie, każda okazja do nauczenia się kilku słów jest dobra :) Dziś skupimy się na "strasznym" słownictwie. Będzie o wilkołakach, wampirach, mumiach, trumnach, nawiedzonych domach i cmentarzach, buuuuuu !!! RAZEM 24 STRASZNE SŁÓWKA!

niedziela, 25 października 2015

Moje francuskie TOP 3

... czyli moje trzy ulubione francuskie produkty, które pomogą Ci zatrzymać przy sobie Francuza :) 

 

Ostrzegam sumienie, że nie wiem, czy sprawdzą się one w przypadku każdego przedstawiciela płci brzydkiej znad Sekwany, ale warto spróbować. Mój dał się  złapać ;)

sobota, 24 października 2015

Moja emigracja

Do Francji przeprowadziłam się ponad 7 lat temu. Cały mój dobytek spakowałam do plecaka i jednej walizki na kółkach. Nie miałam zbyt wielu oczekiwań. Wyszłam z założenia, że muszę spróbować. I tak oto zostałam emigrantką mieszkającą pod jednym dachem z psem i pewnym Bretończykiem ;)

Zapraszam na rozmowę ze mną, która ukazała się na blogu Love for France w ramach cyklu Francuskie historie Polek. Jeśli macie ochotę bliżej mnie poznać, poczytać o początkach mojej emigracji we Francji, o jej dobrych i złych stronach lub sami myślicie o wyjeździe za granicę, kliknijcie TUTAJ


Bardzo dziękuję Izie za zaproszenie do tego projektu! Jej pytania zainspirowały mnie do przeprowadzenia małego remanentu w głowie, do zastanowienia się nam emigracją i samą sobą :)

piątek, 23 października 2015

5 francuskich perełek językowych

Chcecie poznać tajemnicę literki ù  lub najkrótsze francuskie słowo zawierające wszystkie samogłoski? Zapraszam do lektury!



sobota, 17 października 2015

Connasse, Princesse des coeurs (recenzja)

Ups! Pardon my French! Mam nadzieję, że wybaczycie mi ten wulgaryzm w tytule. Użyłam go w szczytnym celu, bo do napisania recenzji pewnej francuskiej komedii :)


Camilla ma trzydziechę na karku i jest prawdziwą connasse, czyli wredną, głupią babą, żeby nie powiedzieć pizdą (uważajcie na to słowo, jest bardzo wulgarne, mój słownik "brzydkich słów" daje mu największą liczbę wykrzykników, czyli 3). Przekonana o swojej wyjątkowości, postanawia wyjechać do Londynu (Londres), by poznać i poślubić księcia Harry'ege (le prince). Mission impossible? Na pewno nie dla naszej bezczelnej Francuzki, która dąży po trupach do celu, łamie wszelkie konwenanse, a nawet prawo.

czwartek, 8 października 2015

Bajka o trzech świnkach : Ce Ca i Cela

Dziś będzie o... świnkach :) Świnki jak to świnki. Ten sam pudrowy róż, te same małe uszka, ten sam skręcony ogonek. Trudno odróżnić jedną od drugiej.... 
Oto bajka o trzech świnkach o imieniu Ce, ÇaCela, które lubią płatać językowe figle, podszywając się jedna pod drugą :)

http://francuski-przez-skype.blogspot.fr/2015/10/ce-ca-cela-roznica.html

"Świnka" CE (przebiera się czasami za czerwonego kapturka => c' lub ç)
Łączy się z czasownikiem être w czasach : présent i imparfait (zdania twierdzące i przeczące) oraz w passé composé i plus-que-parfait (tylko zdania twierdzące). Ulega elizji.